Witajcie po małej przerwie!
Od poniedziałku wróciłam do pracy (po urlopie wychowawczym) i czasu wolnego mam bardzo mało.
Na robótki nie mam siły.
Te kilka godzin, które zostają mi popołudniu wykorzystuję na zabawy z córcią albo domowe obowiązki.
Ale jak tylko przystosuję się do nowej sytuacji i znajdę chwilę wracam do igły :)
Tymczasem wklejam zeszłoroszny liść - broszkę...
